
Ukraina #5 – Ponowna podróż po Ukrainie!
Wracamy, czyli ponowna podróż po Ukrainie!
Tak, trochę zleciało od ostatniej publikacji. Nic się nie pojawiało przez ostatni miesiąc, ponieważ nie miałem o czym sensownym pisać. Myślę, że mało kogo może obchodzić genialny wypad Woodstockowy czy też, że zrezygnowałem z pracy taksówkarza po festiwalu i dostałem oświecenia, aby robić dzieciom bańki mydlane 🙂 Tak w skrócie, to wszystko możecie o tym przeczytać na Facebook’u. Napisałem dwa króciutkie posty na ten temat.
Wracając do sedna. Czeka nas ponowna podróż po Ukrainie! Tym razem zatrzymamy się na trochę dłużej i zwiedzimy trochę więcej. Oczywiście, jedziemy autostopem tym razem w głąb kraju.

Co mamy w planach?
Porobię dzieciom do 20 sierpnia bańki mydlane na molo w Kołobrzegu. 21 sierpnia ruszymy w stronę Poznania. Trzeba doprowadzić do porządku sprawy na uczelni. Odebrać upragniony dyplom za licencjat i wybrać gdzie dalej iść na studia magisterskie. Tak też się stało. Zdecydowałem się! Padło na Uniwersytet Adama Mickiewicza. Ponownie uderzymy w kierunek Turystyki i Rekreacji, a po semestrze wybierzemy ciekawszą specjalizację i tak czeka mnie kolejne 2 lata studiowania. Zatem czeka na nas pewna nowość w zmianie uczelni.
Podróż po Ukrainie – Lwów i Odessa
W dniu 23 sierpnia około godziny 21 ruszamy w 12 godzinną – 600km … przejażdżkę pociągiem w stronę Przemyśl Główny. Odwiedzimy ponownie rodzinę od strony dziewczyny i 27 sierpnia stopujemy już w stronę granicy polsko-ukraińskiej – Medyka, a potem w stronę Lwowa. Musimy wyruszyć dość wcześnie, aby zdążyć na pociąg o godzinie 17 w stronę Odessy nad Morze Czarne. Co ciekawe nie dość, że pociąg jedzie 12 godziny i pokona ponad 800km i z kuszetką lepiej to brzmi niż nasze wcześniejsze połączenie z Poznania do Przemyśla. Tak, tak wiem… miałem jechać stopem, ale za 30 zł przejechanie tylu kilometrów to, aż żal nie skorzystać. Na dodatek jedziemy w nocy i jesteśmy na 5 rano już na miejscu i mamy mnóstwo czasu na zwiedzanie.
Podróż po Ukrainie – Odessa i Kijów
Następnie ruszamy 30 sierpnia rano, już stopem 🙂 w stronę Kijowa. Zwiedzamy stolicę Ukrainy. W planie oczywiście był Czarnobyl, ale prawdopodobnie koszta i czas nie pozwolą nam zwiedzić tego tajemniczego miejsca katastrofy. Jeszcze zobaczymy.
Podróż po Ukrainie – Kijów i Lwów
2 września ruszamy ponownie stopem w stronę Polski, a dokładniej Lwowa. Spędzimy tam znów 2 noce i oczywiście oddamy ponowny tani skok ze spadochronem! Napijemy się pysznej wiśnióweczki, podbijającej kubeczki smakowe – czekoladę prosto z manufaktury. A to wszystko znajdziecie w ostatnim poście z pobytu we Lwowie. Co do skoku jeśli jesteście chętni to zapraszam do wydarzenia na facebook’u. Skaczemy (jeśli pogoda dopisze) 3 września i oczywiście integracyjne piwko może 2 września lub zaraz po skoku 🙂 Adrenalina będzie trzymać na pewno.

Podróż po Ukrainie i powrót do Polszy
4 września wracamy w stronę Polszy. Musimy się sprawnie zbierać, bo już 8 września czeka nas kolejny wyjazd 🙂 Dla odmiany w stronę Skandynawii, a dokładniej lecimy w stronę Danii, za raptem 18 złoty w obie strony, aż szkoda było nie skorzystać o tych planach więcej już wkrótce. Teraz czas skupić się na podroży po Ukrainie. 🙂
Trzeba działać i zwiedzać póki się da!
Zapraszam na kolejną część podróży po Ukrainie. Odessa i Morze Czarne.
A jeśli chcesz być na bieżąco odwiedź nas na Facebook’u i na Instagramie.
Podróże to jedyna rzecz na którą wydajemy pieniądze
a stajemy się bogatsi – Anonim
Share this:
Podobne
Zobacz również

Ukraina #7 – Umań i Park Zofiówka
19 września, 2017
Oficjalnie: Autostopowy blog podróżniczy – Siódmy w Świecie !
18 kwietnia, 2017
12 komentarzy
Runa
Wielokrotnie kusiła mnie Ukraina, być może na przyszły rok się wybiorę. Skok ze spadochronem też wygląda epicko!
Piotr
Dzięki wielkie za wpis. Bardzo przydał się mi
Joanna
Fajne plany. Nigdy nie byłam na Ukrainie, a stamtąd pochodzi moja rodzina. Muszę się kiedyś wybrać.
Eff
Przede wszystkim mega pomysł z bankami! Widziałam chłopaka w Barcelonie, i radość tych dzieci była niesamowita!! 😊
Po drugie zazdroszczę planów na wyjazd bo zapowiada się mega!
Będę śledzić relacje!
Pozdrawiam 🙂
Klaudia J
Plany rewelacja! Ruszajcie na podbój świata! 🙂
DQ
Ja osobiście poczytałabym o Woodstocku 😀
Ale super plany! Powodzenia.
Zwykła Matka
W sumie nie tak daleko, ale jeszcze nie byliśmy 🙂
Anna
Wow! Jakie ambitne plany- podobają mi się bardzo 😉 do Poznania jeździmy 2-3 razy w roku szkoda że nie uda nam się tam być jutro…dzieci by skorzystały z atrakcji 😛 Tak trzymaj…powodzenia w realizacji wszystkich planów (tych na uczelni także)!
Rykoszetka, blog o życiu w mieście
No świetne plany! Oby się udały 🙂 Ciekawe, jakie przygody Cię spotkają po drodze 😉
Nat
Brzmi jak świetny plan 😉 Szczególnie Odessa wydaje się interesująca, Morze Czarne mmmm… 🙂
Natalia
Wspaniałe plany, coś mi się wydaje, że te bańki mydlane to nie tylko dla dzieci!
Twoja rodx
Dobrze, że jeszcze tacy ludzie są. Każdego bańki mydlane cieszą.